Aktualizacja: 04.10.2018 17:46 Publikacja: 03.10.2018 17:58
Prezydent Emmanuel Macron podczas swojej wizyty na wyspie Saint-Martin dał się sfotografować z rozebranym czarnym nastolatkiem, podsycając plotki o skłonnościach homoseksualnych głowy państwa
Foto: afp
Jeśli pominąć małżonkę prezydenta – Brigitte, nikt inny nie miał podobnego przywileju. W każdy poniedziałek rano Gerard Collomb wychodził z pałacu Beauvau, przechodził na drugą stronę rue du Faubourg Saint-Honore i wchodził do Pałacu Elizejskiego, aby sam na sam zjeść z prezydentem śniadanie.
W ten sposób między 71-letnim weteranem francuskiej sceny politycznej i 30 lat młodszym od niego przywódcą państwa wytworzyła się niezwykła więź. Pierwszy imponował doświadczeniem, talentem do zarządzania, trzeźwą oceną sytuacji. Drugi wzbudzał podziw odwagą podejmowania decyzji, niekonwencjonalnym sposobem myślenia. Rozmowa często schodziła też na literaturę, filozofię, teksty klasycznych, greckich autorów – zamiłowanie obu polityków.
„Jednym pociągnięciem pióra rząd postanowił pozbawić Harvard jednej czwartej studentów, czyli studentów zagranic...
Ofensywa rosyjska trwa nie tylko na froncie wojny z Ukrainą. Rosjanie przyspieszają rusyfikację Białorusi. Mocno...
Administracja Donalda Trumpa prowadzi antyimigracyjną politykę. Ma to teraz wpływ na działania stanów rządzonych...
Amerykański prezydent Donald Trump nie krytykuje zbrodni rosyjskich w Ukrainie ani pacyfikacji Gazy. Ale nie ma...
Powtórzone wybory prezydenckie w Rumunii, których druga tura odbyła się 18 maja, nie zostaną unieważnione. Rumuń...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas