Reklama

Atrakcyjniejsza praca przy ochronie VIP-ów

Zmiany W BOR. Funkcjonariusze dostaną podwyżki, będą też mogli liczyć na wysokie zapomogi. Biuro obowiązkowo ubezpieczy pracujących w strefach wojen

Publikacja: 11.02.2008 05:13

MSWiA przygotowało pakiet rozporządzeń dotyczących funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu.

Podobnie jak inne służby mundurowe pracownicy BOR dostaną ponad 500 zł podwyżki. Dodatkowo ci, którzy pracują w strefie działań wojennych lub niebezpiecznych, mogą liczyć na pensję zasadniczą wyższą o 50 proc. od poborów kolegów, którzy pełnią służbę np. w kraju. – Teraz jest tak, że ci, którzy pracują w Iraku, dostają tyle samo co ci w Bratysławie. Wnioskowaliśmy, by to zmienić – mówi kpt Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik BOR.

Zmienić mają się również zasady ubezpieczeń dla pracujących w strefie działań wojennych. Teraz, choć koszty zwraca BOR, wyjeżdżający na misję ubezpieczają się sami. Polisy nie obejmują rodzin funkcjonariuszy w razie ich śmierci.

Jeden z projektów, które w ubiegłym tygodniu trafiły pod obrady Sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, zakłada nałożenie na szefa BOR obowiązku ubezpieczania takich funkcjonariuszy oraz wypłaty zasiłków i rent rodzinom BOR-owców w przypadku ich śmierci. Bliscy zmarłych funkcjonariuszy otrzymają odprawą pośmiertną wraz z wypłatą ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Dodatkowo dzieci tych, którzy zginęli na służbie, mają dostawać stypendium na naukę do 25. roku życia. To, że takie regulacje są potrzebne, pokazała historia zabitego w Iraku Bartosza Orzechowskiego. Funkcjonariusz zginął w październiku ubiegłego roku, ochraniając polskiego ambasadora w Iraku gen. Edwarda Pietrzyka. Wdowa po nim wciąż nie dostała renty. Zmiany, które przygotowała PO, pozwolą ją wypłacać.

Kolejna zmiana dotyczy zapomóg. Obecnie szef BOR może przyznać bezzwrotną zapomogę w wysokości jednego uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami. To średnio ok. 2,5 tys. zł. Projekt przewiduje, że wysokość jednorazowej zapomogi może sięgnąć sześciokrotności uposażenia (nawet kilkanaście tysięcy złotych). – Zapomogi są przyznawane w wyjątkowych sytuacjach ocenianych indywidualnie, np. w wypadku ciężkiej choroby – tłumaczy kpt Aleksandrowicz. – Wysokość jednorazowej zapomogi jest obecnie śmiesznie niska, właściwie symboliczna. W żaden sposób nie może zdecydowanie pomóc funkcjonariuszowi.

Reklama
Reklama

BOR-owców czekają również szybsze postępowania dyscyplinarne. Wydział Postępowań Dyscyplinarnych Biura będzie musiał w ciągu dwóch tygodni ocenić, czy zarzut wobec funkcjonariusza jest uzasadniony, i jak najszybciej skierować sprawę na drogę karną. – Obecnie takie postępowania przedłużają się w nieskończoność. To trudna sytuacja i dla funkcjonariusza, który jest zawieszony w obowiązkach i otrzymuje np. połowę pensji, i dla jego pracodawcy, który ma mniejszą kadrę – ocenia rzecznik.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki i.kacprzak@rp.pl

MSWiA przygotowało pakiet rozporządzeń dotyczących funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu.

Podobnie jak inne służby mundurowe pracownicy BOR dostaną ponad 500 zł podwyżki. Dodatkowo ci, którzy pracują w strefie działań wojennych lub niebezpiecznych, mogą liczyć na pensję zasadniczą wyższą o 50 proc. od poborów kolegów, którzy pełnią służbę np. w kraju. – Teraz jest tak, że ci, którzy pracują w Iraku, dostają tyle samo co ci w Bratysławie. Wnioskowaliśmy, by to zmienić – mówi kpt Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik BOR.

Reklama
Polityka
Adam Bodnar: Anomalie podczas liczenia głosów nie wpłynęły na wybór Karola Nawrockiego
Polityka
Kryzys w koalicji rządzącej. Czy partie przetrwają razem do końca kadencji Sejmu?
Polityka
Słowa o „wieszaniu za zdradę”. Jak Polacy oceniają wypowiedź Andrzeja Dudy? Sondaż
Polityka
Ambasada Ukrainy reaguje na fałszywe informacje ws. Bodnara. „Manipulacja”
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Polityka
Donald Tusk lubi niespodzianki. Izabela Leszczyna wciąż nie wie, czy pozostanie na stanowisku
Reklama
Reklama