Zdrojewski torpeduje Dutkiewicza?

Sprawa Muzeum Ziem Zachodnich. Ministerstwo Kultury odcięło Wrocław od ośrodka, który miał przygotować projekt instytucji

Publikacja: 01.07.2008 04:03

Minister kultury Bogdan Zdrojewski

Minister kultury Bogdan Zdrojewski

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Resort wypowiedział Wrocławiowi umowę o współprowadzenie Ośrodka Pamięć i Przyszłość. Oznacza to cofnięcie 4-milionowej dotacji na funkcjonowanie ośrodka, który miał przygotować koncepcję Muzeum Ziem Zachodnich. Placówka ta to sztandarowy pomysł poprzednika ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego – Kazimierza Ujazdowskiego. Miała ukazywać skomplikowaną historię ziem zachodnich od czasów przedwojennych do 1989 roku. Pomysłodawcy zaplanowali m.in. wystawy dokumentujące przesiedlenia Polaków i Niemców.

Marek Mutor, szef Ośrodka Pamięć i Przyszłość, nie kryje zaskoczenia. – Trudno mi to komentować, jeszcze niedawno rozmawiałem z ministrem Bogdanem Zdrojewskim i nic nie zapowiadało tak radykalnego posunięcia. Jeśli konsekwencją tej decyzji stanie się zarzucenie wielkiego projektu dokumentującego nieznane aspekty historii ziem zachodnich, będzie to ze szkodą dla Polski.

W muzeum miała się znaleźć m.in. wystawa dokumentująca przesiedlenia

– Minister Zdrojewski nie chce likwidacji Ośrodka Pamięć i Przyszłość. Jest zainteresowany współpracą, należy jednak przedefiniować jej zasady – zapewnia rzecznik ministra kultury Iwona Radziszewska. Resort nie wyklucza, że tę współpracę będzie kontynuować nie z miastem, lecz urzędem marszałkowskim. – W żadnym wypadku nie oznacza to przekreślenia szans na powstanie Muzeum Ziem Zachodnich – zastrzega rzecznik.

Dlaczego resort chce bardziej współpracować z marszałkiem z PO? Sprawa muzeum może być kolejnym przejawem odcinania od spektakularnych sukcesów prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, który zbyt uniezależnił się od PO. Pierwszym ostrzeżeniem był brak wsparcia w staraniach Wrocławia o światową wystawę Expo. Gdy Dutkiewicz związał się z ugrupowaniem Dolny Śląsk XXI Kazimierza Ujazdowskiego i zaczął być typowany jako poważny kandydat na prezydenta Polski mogący zagrozić Donaldowi Tuskowi, wicepremier Grzegorz Schetyna publicznie zwracał uwagę, że miasto cierpi na zaangażowaniu prezydenta w wielką politykę. Wiosną przyszło następne ostrzeżenie – tereny wojskowe pod rozbudowę lotniska, o które od lat zabiegał Dutkiewicz, MON przekazał wybranemu zaledwie miesiąc wcześniej marszałkowi województwa.

Kolejny sygnał to walka o Europejski Instytut Technologiczny, sztandarowy projekt Dutkiewicza. Rząd PO utworzył międzyresortową komisję, ale w rozstrzygającym momencie negocjacji premier udał się do Peru, a minister Sikorski w nawale obowiązków nie znalazł czasu, by lobbować za EIT dla Wrocławia.

Już w grudniu Muzeum Ziem Zachodnich wypadło z listy projektów kluczowych, które miały zagwarantowane środki unijne. Zdrojewski skrytykował pomysł na początku lutego. – To najgorszy projekt kulturalny – mówił.

Jego zdaniem pomysł ma wiele wad oraz wywołuje niedobre skojarzenia, bo nawiązuje do pomysłów Eriki Steinbach.

– Wrocław stać na lepsze projekty – podkreślał Zdrojewski.

– Polski nie powinno zamieniać się w krainę cmentarzy i skansenów.

Może dlatego Kazimierz Ujazdowski nie wierzy w zapewnienia, że szanse muzeum nie są przekreślone. – Decyzja Zdrojewskiego otwiera drogę do likwidacji Ośrodka Pamięć i Przyszłość – ocenia.

Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Trwa głosowanie w I turze
Polityka
PKW: Jest bardzo spokojnie. Głosowanie rozpoczęte bez incydentów
Polityka
Kampania w cieniu wojny na Wschodzie
Polityka
Dyrektor NASK: Afera z reklamami atakującymi konkurentów Rafała Trzaskowskiego to może być prowokacja
Polityka
„Ukraść wybory, dokonać ogromnej manipulacji”. Jarosław Kaczyński mówi o nadużyciach w kampanii