– Konstytucji nie można naprawiać regulaminem! – irytuje się Józef Zych (PSL), były marszałek Sejmu.
Dziś posłowie zdecydują o zmianach w regulaminie Sejmu, które powinny usprawnić pracę izby. Forsuje je PO oraz osobiście marszałek Bronisław Komorowski.
– Chodzi przede wszystkim o uregulowanie spraw związanych z wnioskami o odwołanie marszałka Sejmu, skrócenie z pół roku do czterech miesięcy tzw. zamrażarki, w której marszałek może przetrzymywać projekty posłów, oraz zapisanie, jak dokładnie mają przebiegać sejmowe prace nad zmianami w konstytucji – informuje Jerzy Budnik (PO), szef Komisji Regulaminowej, która pracowała nad zmianami regulaminu.
Zdaniem Józefa Zycha część propozycji jest niezgodna z ustawą zasadniczą. W razie ich uchwalenia były marszałek zapowiada starania o zaskarżenie ich do Trybunału Konstytucyjnego.
– Namawiam marszałka Komorowskiego, by zasięgnął jeszcze opinii ekspertów i przełożył głosowanie. W przeciwnym razie w Trybunale to się nie utrzyma – uważa Zych.