Reklama

Krzysztof Hetman złożył mandat posła

Krzysztof Hetman zdecydował, że pozostanie marszałkiem województwa lubelskiego, choć w ostatnich wyborach uzyskał mandat posła

Aktualizacja: 21.10.2011 18:00 Publikacja: 21.10.2011 17:41

Krzysztof Hetman

Krzysztof Hetman

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Hetman długo wahał się przed podjęciem decyzji. Ostatecznie ogłosił ją dziś. Na początku tygodnia podobnie postąpił marszałek innego województwa - świętokrzyskiego. Adam Jurbas tłumaczył, że jest niepewny przyszłych układów koalicyjnych. Czytaj więcej

Posłem z Lubelszczyzny, który zastąpi Hetmana, będzie poseł PSL poprzedniej kadencji Marian Starownik. Jednak to nie on miał najlepszy wynik. Przed nim był jeszcze Henryk Smolarz. On jednak pracuje w KRUS i już w 2010 r. odmówił przyjęcia mandatu po zmarłym w katastrofie smoleńskiej Edwardzie Wojtasie.

To właśnie po Wojtasie, Hetman przejął szefowanie lubelskim strukturom PSL. Po wyborach samorządowych zrezygnował z posady w ministerstwie rozwoju regionalnego i wszedł do tworzonego przez PO i PSL zarządu województwa.

Jako argument za pozostaniem na dotychczasowym stanowisku Hetman podał, że byłoby "gigantyczne trzęsienie ziemi w regionie", gdyby mandaty poselskie objęli zarówno marszałek województwa, jak i wojewoda.

Wojewoda lubelski Genowefa Tokarska także kandydowała w wyborach i dostała się do Sejmu. Hetman przypomniał, że marszałek opuszczając stanowisko podaje do dymisji cały zarząd województwa. Gdyby przyszli nowi ludzie, to ich wdrożenie w pilne sprawy inwestycji w regionie musiałoby spowodować stratę czasu - zauważył.

Reklama
Reklama

"Moja pozycja się umocniła"

Hetman, który dostał 10.804 głosy, zapewnił swoich wyborców, że głosy oddane na niego nie są głosami straconymi. - Moja pozycja w moim środowisku politycznym, ale także w środowisku koalicji jeszcze bardziej się umocniła. Drzwi, które miałem otwarte w Warszawie, stoją jeszcze szerzej otworem przede mną - mówił. Przeprosił, tych, których zawiódł.

Zaprzeczył, że kandydował do Sejmu w nadziei objęcia stanowiska ministerialnego, o czym krążyły plotki w Lublinie. - Aż takim ostatnim naiwniakiem nie jestem, żeby ktoś mi obiecał tekę ministerialną, to ja się rzuciłem do kandydowania, żeby taką funkcję objąć - oświadczył.

Dodał, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni trzy razy rozmawiał z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem i ten "ani razu się nie zająknął", aby Hetman miał pełnić jakąkolwiek funkcję. Zaznaczył, ze jego nazwisko było wymieniane w kontekście pełnienia funkcji szefa klubu parlamentarnego PSL, ale - jak powiedział - tak samo jak wiele innych nazwisk, m.in. Stanisława Żelichowskiego czy Jana Burego.

Podkreślił, że wystartował w wyborach, ponieważ jest liderem partii w regionie.- Wybory parlamentarne są najważniejszym egzaminem dla każdej partii politycznej, także dla jej lidera. Jeśli jest się liderem, w wyborach parlamentarnych musi się startować - powiedział.

PSL uzyskał na Lubelszczyźnie cztery mandaty sejmowe. W okręgu lubelskim drugi mandat zdobył poseł poprzedniej kadencji Jan Łopata (8.725 głosów); w okręgu chełmskim posłami zostali: ponownie Franciszek Stefaniuk (10.527 głosów) oraz wojewoda Genowefa Tokarska (8.906 głosów).

Hetman długo wahał się przed podjęciem decyzji. Ostatecznie ogłosił ją dziś. Na początku tygodnia podobnie postąpił marszałek innego województwa - świętokrzyskiego. Adam Jurbas tłumaczył, że jest niepewny przyszłych układów koalicyjnych. Czytaj więcej

Posłem z Lubelszczyzny, który zastąpi Hetmana, będzie poseł PSL poprzedniej kadencji Marian Starownik. Jednak to nie on miał najlepszy wynik. Przed nim był jeszcze Henryk Smolarz. On jednak pracuje w KRUS i już w 2010 r. odmówił przyjęcia mandatu po zmarłym w katastrofie smoleńskiej Edwardzie Wojtasie.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Dwa lata temu Donald Tusk przejął władzę. Jak żyje się Polakom?
Polityka
Spotkanie Karola Nawrockiego ze Sławomirem Mentzenem. „Każde ma wymiar polityczny”
Polityka
Wydamy majątek na podróże Nawrockiego. Szczegóły pierwszego budżetu nowego prezydenta
Polityka
Europejski Bank Inwestycyjny sfinansuje systemy antydronowe. Szansa dla Polski
Reklama
Reklama