Od środy przedsiębiorcy muszą odprowadzać wyższą składkę rentową za swoich pracowników. W grudniu w pospiesznie przeprowadzonym procesie legislacyjnym na wniosek rządu Sejm głosami posłów koalicji PO – PSL przeforsował jej podwyżkę z 6 do 8 proc. wynagrodzenia brutto. Rząd tłumaczył, że nowa stawka rentowa pozwoli budżetowi zyskać w 2012 r. nawet do 7 mld złotych.
O sprawie jako pierwsza napisała rp.pl
PiS uważa, że podniesienie składki rentowej w takim trybie naruszyło konstytucję. Partia złożyła skargę do Trybunału Konstytucyjnego.
W piśmie, do którego dotarła "Rz", wskazuje, że nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych jest niezgodna z art. 123 konstytucji. Mówi on, że Rada Ministrów może uznać uchwalony przez siebie projekt ustawy za pilny, z wyjątkiem projektów ustaw: podatkowych, dotyczących wyboru prezydenta RP, Sejmu, Senatu oraz organów samorządu, regulujących ustrój i właściwość władz publicznych.
– Jeżeli ustawa została uchwalona w trybie pilnym i jeżeli składka rentowa jest rodzajem podatku, to może się okazać, że jej podwyższenie jest niekonstytucyjne – mówi prof. Piotr Winczorek, konstytucjonalista.