Karta do głosowania, dwie koperty i instrukcja obsługi – to specjalny pakiet, który przed głosowaniem będzie mógł zamówić wyborca. Kartę trzeba będzie wypełnić, włożyć do jednej koperty, zapakować do drugiej i wysłać albo zanieść do urny w gminie. Taka procedura może obowiązywać już w wyborach parlamentarnych w 2015 roku.
Projekt w sprawie listownego głosowania złożyła w lipcu 2013 r. PO, a sejmowa podkomisja właśnie kończy nad nim prace. Im dłużej trwają, tym mocniej słychać jednak protest PiS. Wątpliwości mają też niektórzy eksperci.
Nie tylko niepełnosprawni
W Polsce głosowanie korespondencyjne obowiązuje już od 2011 roku, jednak mogą z niego korzystać tylko niepełnosprawni i wyborcy za granicą. PO chce, by pakiet do głosowania mógł otrzymać każdy wyborca. Będzie musiał tylko złożyć z wyprzedzeniem zgłoszenie w gminie.
– Głównym powodem nowelizacji jest modernizacja systemu i zbliżenie obywatela do urny wyborczej – mówi poseł PO Mariusz Witczak, szef podkomisji pracującej nad projektem. – Zmienia się sposób życia, społeczeństwo jest bardziej mobilne i nie zawsze dzień wyborów wystarczy, by oddać głos – dodaje.
Chodzi m.in. o osoby zatrudnione w handlu, lekarzy, przedstawicieli służb mundurowych oraz osoby mające problemy z poruszaniem. Autorzy projektu przewidują, że w przyszłości z takiej formy głosowania mogłoby skorzystać kilka procent Polaków.