Niesiołowski: Komorowski przegrał z kłamstwem

"To z falą kłamstwa i nienawiści sączonych od pięciu lat przegrał bezradny wobec takiego poziomu zdziczenia i agresji kulturalny, spokojny, zwyczajnie dobry, kochający ludzi Bronisław Komorowski" - pisze na Facebooku Stefan Niesiołowski.

Publikacja: 01.06.2015 06:00

Niesiołowski: Komorowski przegrał z kłamstwem

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Poseł PO w swoim wpisie na Facebooku dziwi się, że zwycięstwo Andrzeja Dudy jest przedstawiane - jego zdaniem - tak, jakby "kandydat PiS-u zdobył mniej więcej 90%" głosów, tymczasem - jak przypomina - różnica między Dudą a Bronisławem Komorowskim wyniosła ok. 1,5 pkt. proc.

Niesiołowski odnosi się następnie do "fali ataków" na Platformę, jaka po II turze wyborów prezydenckich pojawiła się w mediach. "Nie chodzi mi o falę radości w pisowskiej szczujni, w końcu to zrozumiałe, po tej szczujni niczego innego niż braku elementarnej kultury, szacunku dla zwyciężonego, taktu nie oczekiwałem. PiS i jego medialne zaplecze jest równie nikczemne, podłe i odrażające w klęsce jak i w triumfie" - zaznacza. Po czym dodaje, że komentarza wymagają artykuły, które w ostatnim czasie pojawiły się w "Gazecie Wyborczej".

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Kandydat Konfederacji goni czołówkę, Hołownia poza podium
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na konflikcie o TVN i Polsat najbardziej zyska prawica
Polityka
Pablo Morales nie zaszkodził PO. PKW nie zakwestionowała wydatków na rzecz internauty
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora