Dlaczego główne obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej odbędą się w Warszawie, nie na Westerplatte, jak dotychczas?
Aleksandra Dulkiewicz: To pytanie powinno zostać skierowane do polskich władz i prezydenta RP, nie do prezydent Gdańska. Ja zrobiłam wszystko co w mojej mocy, żeby utrzymać wieloletnią tradycję głównych obchodów rocznic w Gdańsku o 4:45. Jednym z powodów przeprowadzenia uroczystości w stolicy ma być wizyta prezydenta USA. Dziesięć lat temu, kiedy mieliśmy 70. okrągłą rocznicę wybuchu wojny, centralne obchody były w Gdańsku, z udziałem wielu prezydentów, premierów i światowych delegacji. W jednym rzędzie na Westerplatte siedzieli śp. prezydent Lech Kaczyński, premier Donald Tusk, kanclerz Angela Merkel, premier Władimir Putin i wielu, wielu innych. Wtedy nikomu nie przychodziło do głowy, żeby rozdzielać uroczystości czy zawłaszczać Westerplatte. Doceniam, że na Westerplatte pojawi się czwarta osoba w państwie, czyli premier Mateusz Morawiecki, jednak niestety nie tylko w przypadku rocznicy wybuchu II wojnyt światowej PiS próbuje budować alternatywną narrację historyczną, nad czym ubolewam. My w Gdańsku od lat robimy swoje, bez względu na rządy.