Autorzy domagają się przeprosin za jego słowa o „gorszym sorcie Polaków". Jednak dla sądu podpisy złożone w sieci nie są ważne. – Chyba, że są kwalifikowane – tłumaczy Waldemar Żurek, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa.
Treść pozwu przeciwko prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiego pojawiła się na platformie avaaz.org.
Powodem są „Obywatele Rzeczpospolitej Polskiej", którzy poczuli się urażeni słowami prezesa rządzącej partii, które padły podczas głośnego wywiadu dla telewizji „Republika" 11 grudnia.
- W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej. I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To jest jakby w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków - mówił Kaczyński.
Dodał, że ten najgorszy sort właśnie w tej chwili jest niesłychanie aktywny, bo czuje się zagrożony. - Proszę zwrócić uwagę, że wojna, potem komunizm, później transformacja tak, jak ją przeprowadzono, to właśnie ten typ ludzi promowała, dawała mu wielkie szanse - tłumaczył prezes PiS.