Zamiast kreślić deklarację, złóż korektę

Osoba, której celnicy zakwestionowali wartość sprowadzonego do kraju używanego auta, nie powinna przy nich od ręki zmieniać jego ceny. Bo przyznaje się w ten sposób do zaniżenia wartości, a za to może zostać nawet ukarana

Aktualizacja: 11.07.2009 07:28 Publikacja: 11.07.2009 01:03

O tym, że celnicy mają odgórne polecenie kwestionowania deklarowanych wartości używanych samochodów, jakie sprowadzane są do Polski, wiedzą doskonale agenci celni. I dlatego, jak mówią, równie często dotyka to zarówno osób fizycznych, które sprowadzają pojazd na własne potrzeby, jak i firm, które tym się zajmują na co dzień. Urzędy celne skwapliwie korzystają z możliwości, jakie daje im prawo. Jednak osoby, które wybierają się do urzędu celnego, by załatwić tę sprawę, powinny zachować daleko posuniętą ostrożność. Zwłaszcza jeśli celnik będzie chciał załatwić sprawę od ręki.

[srodtytul]Wartość liczona na nowo[/srodtytul]

Kwestię opodatkowania samochodów osobowych akcyzą regulują przepisy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A42C36AEBADE2C840FFB7420A83283A2?id=296270]ustawy o tym podatku (DzU z 2009 r. nr 3, poz. 11)[/link]. One też pozwalają celnikom na określenie wysokości podstawy opodatkowania, jeżeli bez uzasadnionej przyczyny znacznie odbiega od średniej wartości rynkowej tego samochodu osobowego, a podatnik nie poda powodów, dla których taką właśnie wartość sprowadzonego pojazdu zadeklarował (art. 104 ust. 8 i 9 ustawy o podatku akcyzowym). Ustawa nie precyzuje jednak, co należy rozumieć pod pojęciami „uzasadniona przyczyna” i „znacząco odbiega” od średniej ceny rynkowej. Dlatego celnicy masowo kwestionują ceny pojazdów.

– Wyliczają akcyzę i jeśli tylko wychodzi im ona większa, niż to wynika ze zgłoszenia, to wypisują podatnikowi wezwanie do urzędu i gdy już się pojawi, każą mu robić korektę od ręki – opowiada pracownik jednej z agencji celnych.

O tym, jak w praktyce się to odbywa, przekonał się ostatnio Robert T.

– Dostałem wezwanie, by stawić się do urzędu celnego tytułem wyjaśnienia. Celnik kazał mi przekreślić kwotę wpisaną w deklaracji i podać nową – taką, jaka jego zdaniem powinna być tam podana. Powiedział przy tym, że jeśli to zrobię od ręki, to od ręki też sprawa ma szansę zostać załatwiona. W przeciwnym razie będzie musiał wszcząć postępowanie, a ono może potrwać – opowiada Robert T. Przyznaje, że zrobił tak, jak sugerował mu celnik. – Wpisałem nową kwotę, a obok postawiłem parafkę. Nie chciałem się spierać, bo zależało mi na czasie – dodaje.

Niestety, taka postawa bywa zgubna. Może bowiem zostać potraktowana jako... przyznanie się do zaniżenia wartości sprowadzonego samochodu, a tym samym również przyznanie się do chęci zaniżenia należnego podatku. A to może być już karane jako wykroczenie lub nawet przestępstwo skarbowe – w zależności od kwoty uszczuplenia, na jaką podatnik chciał narazić budżet państwa. Wszystko zależy bowiem od tego, co z taką podpisaną przez delikwenta deklaracją zechce zrobić organ podatkowy w przyszłości.

[srodtytul]Czynny żal[/srodtytul]

Dlatego osoby, które czeka wizyta w urzędzie celnym i które spodziewają się, że będzie ona dotyczyła właśnie zadeklarowanej wartości sprowadzonego samochodu, powinny do tej wizyty zawczasu się przygotować. Przede wszystkim niech się nie godzą na żadne przekreślanie podanej uprzednio wartości i stawianie parafek. Jeżeli już, to powinny zrobić to w drodze korekty deklaracji podatkowej, którą złożyły wcześniej (czyli wypełnienie na nowo formularza). Nie wolno przy tym zapomnieć o dołączeniu pisma, w którym wyjaśnimy powody, dla których korekta jest składana. To jedyny sposób na uniknięcie ewentualnej kary.

Zgodnie bowiem z kodeksem karnym skarbowym przed odpowiedzialnością chroni złożenie czynnego żalu, które polega na powiadomieniu organu podatkowego o popełnionym czynie i uregulowaniu należności publicznoprawnej uszczuplonej popełnionym czynem (art. 16 k.k.s.). Ale uwaga! Trzeba to zrobić, zanim organ miał już wyraźnie udokumentowaną wiadomość o popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia skarbowego (art. 16 § 5 pkt 1).

Przed odpowiedzialnością uchroni też złożenie korekty wraz z uzasadnieniem jej przyczyny i uiszczenie w całości (niezwłocznie lub w terminie wyznaczonym przez uprawniony organ) należności publicznoprawnej uszczuplonej lub narażonej na uszczuplenie.

Ci natomiast, którzy dopiero składają w urzędzie celnym deklarację rozliczającą akcyzę od kupionego za granicą samochodu , a już na wstępie usłyszeli, że wartość w niej podana jest zbyt niska i zostanie zakwestionowana, od razu powinni złożyć deklarację wypełnioną na nowo, bez kreślenia. Pod warunkiem oczywiście, że uznają tę wyższą wartość i wyższy podatek akcyzowy.

[ramka][b]Krzysztof Flis - doradca podatkowy w spółce MDDP[/b]

Przepisy są niedookreślone i na tym opierają się urzędy celne, podwyższając wartość używanych samochodów. Wiedzą, że wiele osób nie będzie chciało wchodzić z nimi w spór, bo gra nie jest dla nich warta świeczki. Zachęcałbym jednak podatników, by zbyt łatwo nie ulegali organom podatkowym, bo tylko wtedy jest szansa, że kiedyś sąd administracyjny stwierdzi absurdalność tych przepisów. Ci, którzy uczciwie zapłacili deklarowaną cenę i mają na to dowody, niech nie re-zygnują z prawa do odwołania się od decyzji naczelnika urzędu celnego najpierw do dyrektora izby celnej, a potem do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Takim dowodem może być np. oświadczenie osoby, która sprzedała im auto, że cena została obniżona, bo sprzedawcy zależało na czasie.[/ramka]

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki:

[mail=g.lesniak@rp.pl]g.lesniak@rp.pl[/mail]

O tym, że celnicy mają odgórne polecenie kwestionowania deklarowanych wartości używanych samochodów, jakie sprowadzane są do Polski, wiedzą doskonale agenci celni. I dlatego, jak mówią, równie często dotyka to zarówno osób fizycznych, które sprowadzają pojazd na własne potrzeby, jak i firm, które tym się zajmują na co dzień. Urzędy celne skwapliwie korzystają z możliwości, jakie daje im prawo. Jednak osoby, które wybierają się do urzędu celnego, by załatwić tę sprawę, powinny zachować daleko posuniętą ostrożność. Zwłaszcza jeśli celnik będzie chciał załatwić sprawę od ręki.

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów