Z ulgi internetowej można skorzystać tylko w dwóch następujących po sobie latach. Minister finansów nie ma co do tego wątpliwości. Jego zdaniem nie można wrócić do odliczenia po roku albo kilku latach przerwy.
Zasady rozliczania ulgi dla internautów zmieniły się 1 stycznia tego roku. Wtedy wszedł w życie art. 26 ust. 6h ustawy o PIT mówiący, że odliczenie przysługuje wyłącznie w kolejno po sobie następujących dwóch latach podatkowych, jeżeli w okresie poprzedzającym te lata dana osoba z niego nie korzystała.
Dwuznaczne pojęcie
O to, jak rozumieć pojęcie „okres poprzedzający", zapytał ministra finansów Mieczysław Łuczak, poseł PSL. Jego zdaniem przepis można interpretować dwojako. Pierwsza opcja – okres poprzedzający to wszystkie lata przed rokiem, za który chcemy skorzystać z ulgi. Druga – to tylko jeden rok. W tym drugim wariancie internauta mógłby po rocznej karencji ponownie skorzystać z odliczenia.
Fiskus bez wątpliwości
Takich rozterek nie ma minister finansów. Przepis nie powoduje trudności interpretacyjnych – czytamy w odpowiedzi na pytanie posła (nr 4454/2013). Ustawodawca nie określił bowiem ram czasowych okresu poprzedzającego. Obejmuje on więc wszystkie lata obowiązywania ulgi.
Oznacza to, że od 1 stycznia 2013 r. prawo do odliczenia straciły osoby, które korzystały z niego w poprzednich latach. Swój dochód pomniejszyły po raz ostatni w zeznaniu za 2012 r. Każdy, kto zatem w 2010 r. założył w domu Internet i od tego czasu korzystał z ulgi, po raz ostatni odliczył wydatki z 2012 r. Wykazał je w zeznaniu składanym do końca kwietnia 2013 r. Nie odliczy natomiast już kosztów używania sieci poniesionych w 2013 r.