Inwestycje wykazujemy w części B załącznika PIT/O, potem przenosimy do zeznania rocznego.
Wydatki odliczamy od dochodu. Z ulgi nie skorzystają tylko przedsiębiorcy płacący podatek liniowy oraz kartę podatkową.
Katalog wydatków objętych odliczeniem jest spory (patrz ramka). Najczęściej są to inwestycje w przystosowanie mieszkania (np. łazienki), sprzęt (np. wózek inwalidzki), a także leczenie i rekonwalescencję. Ale do każdego wydatku trzeba podejść indywidualnie.
– Przede wszystkim musimy ustalić, czy zakupy służą rehabilitacji danej osoby i są związane z jej schorzeniem – mówi dr Adam Bartosiewicz, współautor komentarza do ustawy o PIT. – Mówiąc inaczej, między nabytym sprzętem a rodzajem niepełnosprawności musi być ścisły związek. Przykładowo, bieżnia stacjonarna może być niezbędna w rehabilitacji mięśniowej, niekoniecznie jednak przyda się w leczeniu wzroku. Ale urząd powinien zaakceptować np. odliczenie komputera dla niepełnosprawnego dziecka, które ma indywidualny tryb edukacji i z jej programu wynika, że musi się nauczyć informatyki. Nauka jest bowiem formą rehabilitacji.
Ulga jest dla osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunów. Wydatki na rehabilitację odliczą bowiem także ci, którzy utrzymują osoby niepełnosprawne (współmałżonka, dzieci własne i przysposobione, dzieci obce przyjęte na wychowanie, pasierbów, rodziców, rodzeństwo, rodziców współmałżonka, ojczyma, macochę, zięciów i synowe). Ale dochody osób znajdujących się pod ich opieką nie mogą przekroczyć w ciągu roku 9120 zł.