Jeśli jesteś podatnikiem podatku dochodowego od osób fizycznych i korzystałeś w ubiegłym roku z Internetu, to teraz jest najlepszy moment na ich odzyskanie. Kto wie – może i w całości. Wystarczy, że w składanym zeznaniu podatkowym wykażesz poniesione wydatki. Ale pamiętaj!
Zgodnie z przepisami ustawy o PIT (tj. art. 26 ust. 1 pkt 6a) z ulgi może skorzystać każdy, kto poniósł wydatki w związku z użytkowaniem Internetu w lokalu (budynku) będącym jego miejscem zamieszkania. Oznacza to, że do tego, by odliczyć wydatki na dostęp do sieci, nie trzeba wcale być właścicielem mieszkania czy domu. Wystarczy być najemcą.
– Obecnie nie powinno to stanowić większego problemu. Operatorzy sieci telefonii stacjonarnej wystawiają faktury VAT także osobom, które wynajmują mieszkanie. To jednak wymaga z reguły zgody właściciela wynajmowanego mieszkania czy domu – podkreśla Michał Grzybowski, doradca podatkowy w Ernst & Young.
A ponieważ ulga przysługuje na podatnika, a nie na lokal, to może się zdarzyć i tak, że kilka osób mieszkających w jednym mieszkaniu będzie miało prawo do odliczenia – np. małżonkowie czy rodzina z dzieckiem. W takiej jednak sytuacji na fakturze muszą figurować wszyscy członkowie rodziny: jeśli małżeństwo, to oboje, jeśli rodzice z dzieckiem, to cała trójka albo samotny rodzic i jego dziecko czy dzieci.
Ważne jest, aby odliczając poniesione wydatki, pamiętać o limicie. Każdy podatnik może odliczyć rocznie nie więcej niż 760 zł. Nawet jeżeli wydatki na dostęp do sieci przekroczyły tę kwotę. Chyba że dotyczy to małżonków, bo oni poniesiony wydatek (np. 960 zł, jeśli przyjąć, że co miesiąc płacili 80 zł) mogą podzielić między siebie, odliczając go po połowie każdy od swojego dochodu (po 480 zł).