Okazją do tego mogłaby być przygotowywana nowelizacja ustawy o PIT.– Zainspirowała mnie sprawa nagrody dla ks. prof. Michała Hellera. Jako pierwszy Polak został uhonorowany Nagrodą Templetona, jedną z najbardziej prestiżowych na świecie – mówi Janusz Kochanowski. – Od otrzymanych 820 tys. funtów, przeznaczonych przez laureata na utworzenie w Krakowie Centrum im. Kopernika, musi jednak zapłacić podatek dochodowy. Nie ma w Polsce generalnych rozwiązań, które umożliwiałyby zwolnienie od podatku tak zaszczytnych nagród.
Z podatku nie jest więc zwolniona Nagroda Nobla, którą otrzymali Czesław Miłosz, Wisława Szymborska oraz Lech Wałęsa. Ani inne nagrody międzynarodowe i krajowe, którymi mogą być (i są!) uhonorowani naukowcy, literaci i artyści. W ustawie o PIT nie ma zwolnień za wybitne osiągnięcia w dziedzinie nauki, literatury i sztuki oraz za działania pokojowe. A w ordynacji podatkowej – przepisów umożliwiających zwolnienie od obowiązku zapłaty podatku, którego termin płatności jeszcze nie upłynął. Naczelnik urzędu skarbowego może jedynie na wniosek podatnika umorzyć zaległość podatkową.
– Sytuacja nagrodzonych naukowców jest więc taka sama, jak ks. prof. Michała Hellera – mówi Janusz Kochanowski. – A przecież honorowanie naszych uczonych, literatów, twórców podnosi również prestiż Polski.
Rzecznik zachęca ministra finansów, by wprowadził do projektu nowelizacji ustawy o PIT zwolnienia od podatku przychodów z nagród krajowych i zagranicznych, przyznawanych uczonym. Proponuje też rozważyć zwolnienie dla nagród w dziedzinie literatury i sztuki oraz za działalność pokojową. Gdyby do końca roku nie uchwalono takich przepisów, minister mógłby wydać, na podstawie art. 22 § 1 ordynacji podatkowej, rozporządzenie o zaniechaniu w całości poboru PIT od nich za 2008 r. Przepis ten mówi, że minister finansów może w drodze rozporządzenia w przypadkach uzasadnionych interesem publicznym lub ważnym interesem podatników zaniechać w całości lub w części poboru podatków.
Opinie o inicjatywie rzecznika są niejednoznaczne.