Przepisy ustawy o PIT dotyczące dochodów kapitałowych są niespójne.
Z samego art. 30a ust. 5 ustawy o PIT podatnicy mogą wywnioskować, że straty z funduszy inwestycyjnych mogą być rozliczone z innymi dochodami kapitałowymi. Więcej argumentów przemawia jednak za tym, że nie ma takiej możliwości. Wskazuje na to art. 30a ust. 1 ustawy o PIT. Wynika z niego, że ten rodzaj przychodów opodatkowany jest ryczałtowo, a to znaczy, że nie może powstać strata.
Przy takiej interpretacji powstaje jednak pytanie: po co ustawodawca w art. 30a ust. 5 wprowadził dodatkowe ograniczenia dotyczące jej rozliczania?
Osoby inwestujące w fundusze powinny zapoznać się z orzeczeniem WSA w Warszawie z 3 października [b](sygn. III SA /Wa 854/08 – wyrok prawomocny)[/b]. Dotyczy ono tzw. funduszy parasolowych, czyli takich, w których działają wydzielone ekonomicznie i finansowo subfundusze. Wybierając między nimi, inwestor decyduje o wielkości ponoszonego ryzyka. W każdej chwili może zmienić swój wybór bez konieczności zapłaty podatku, ponieważ oblicza się go dopiero w chwili wycofywania oszczędności.
Od dawna istniał problem, w jaki sposób obliczyć podatek, gdy inwestor jednocześnie sprzedaje jednostki dwóch lub większej ilości subfunduszy, z których część przyniosła stratę, a część zysk. W praktyce chodzi o odpowiedź na pytanie, czy przy ustalaniu podstawy opodatkowania zysk ze sprzedaży części jednostek można pomniejszyć o stratę na sprzedaży pozostałych. WSA uznał, że jest to możliwe. Wskazał, że sprzedaż taką należy traktować jak jedną transakcję. Oznacza to, że trzeba dodać wszystkie przychody i pomniejszyć je o sumę kosztów. Oznacza to, że przy ustalaniu dochodu można uwzględniać stratę poniesioną w związku ze sprzedażą części jednostek.