Inwestycja w poprawę warunków życia niepełnosprawnej osoby daje prawo do ulgi podatkowej. Potwierdza to interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Wystąpił o nią mężczyzna, który ma niepełnosprawne dzieci. Problemy ze zdrowiem ma też jego żona. Mieszkają wszyscy w domu jednorodzinnym, w którym jest piec centralnego ogrzewania. Jego codzienna obsługa sprawia duże kłopoty. Piec trzeba czyścić z popiołu, załadowywać węglem, rąbać drewno. Mężczyzna nie jest w stanie ciągle się tym zajmować, bo jako jedyny żywiciel rodziny musiał podjąć pracę. Dlatego zdecydował się na zakup nowego pieca, z automatycznym podajnikiem paliwa i zasobnikiem ciepłej wody. Argumentuje, że ułatwiło to życie całej jego rodzinie, i chce skorzystać z ulgi rehabilitacyjnej.
Czytaj także: Smog: ulga w PIT na nowy kocioł i jego instalację
Fiskus przypomniał, że odliczyć od dochodu w zeznaniu rocznym można wydatki na cele rehabilitacyjne oraz związane z ułatwieniem wykonywania czynności życiowych, poniesione przez niepełnosprawnego, a także osobę, która go utrzymuje. Prawo do ulgi mamy wtedy, gdy utrzymujemy niepełnosprawnego współmałżonka, dzieci własne i przysposobione, dzieci obce przyjęte na wychowanie, pasierbów, rodziców, rodzeństwo, rodziców współmałżonka, ojczyma, macochę, zięciów i synowe.
Katalog wydatków, które można odliczyć od dochodu, znajdziemy w art. 26 ust. 7a ustawy o PIT. Są tam też wydatki na adaptację i wyposażenie budynków mieszkalnych stosownie do potrzeb wynikających z niepełnosprawności. Przeprowadzone inwestycje powinny więc ułatwić niepełnosprawnej osobie funkcjonowanie w danym miejscu.