Reklama

Gillian McCain i Legs McNeil. Narkotykowa jazda z The Ramones czyli punkowa historia punka

Dilerzy zachowywali się jak kelnerzy oferujący kartę dań: „Dziś mamy brązową herę, białą herę i kokainę". Czekając na dostawę hery, rozmawiało się z sąsiadami, czytało gazetę i takie tam...

Aktualizacja: 18.03.2018 14:32 Publikacja: 17.03.2018 23:01

Koncert The Ramones w legendarnym nowojorskim klubie CBGB's przy Bowery 315 na Manhattanie, 31 marca

Koncert The Ramones w legendarnym nowojorskim klubie CBGB's przy Bowery 315 na Manhattanie, 31 marca 1977 roku. Od lewej: Johnny Ramone (1948–2004), Tommy Ramone (1949–2014), Joey Ramone (1951–2001) i Dee Dee Ramone (1951–2002).

Foto: Getty Images/ Ebet Roberts

Philippe Marcadé: Jakaś dziewczyna podeszła do mnie w Mother's – miałem na sobie jeden z tych indyjskich szali – i powiedziała: „Rany, jesteś jak Keith Richards!". Zdjęła ze mnie szal i okręciła go sobie wokół szyi. Po chwili spytałem ją o imię, przedstawiła się i odpowiedziała: „Mam trochę hery, ale tak naprawdę nie wiem, jak się robi zastrzyk. Jeśli ty to umiesz, oboje zrobimy sobie dobrze". Poszliśmy do jej domu na Dwudziestej Trzeciej i okazało się, że miała tylko połowę działki za dychę. Nie dało rady, żebym i ja przyćpał, więc powiedziałem: „Nie ma sensu tego robić". Ale zrobiłem jej zastrzyk i tak zaprzyjaźniłem się z Nancy Spungen.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama