Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 23.03.2018 11:53 Publikacja: 23.03.2018 17:00
Foto: materiały prasowe
W naszej historiografii akurat relacje Józefa Piłsudskiego z Ukraińcami w roku 1920 oceniane są na ogół pozytywnie. Sama wyprawa kijowska może i była fanaberią, ale zarazem trochę tak szlachetnie, a trochę z sentymentu próbowaliśmy pomóc naszym braciom stworzyć państwo. Jednakże z perspektywy ich samych czas zajęcia Kijowa przez „białopolaków" nie wygląda tak kolorowo.
Wyraz daje temu właśnie autor „Mistrza i Małgorzaty", który w kilku opowiadaniach (w tym niedokończonych fragmentach powieści) przedstawia znacznie chętniej blaski niż cienie tamtych zdarzeń. Pasjonaci twórczości Bułhakowa znajdą tu zapewne (nie od razu, po krótkich poszukiwaniach) to, co uwielbiają najbardziej. Może nie powraca ani Woland, ani wieść o kupującej olej słonecznikowy Annuszce, ale można odnaleźć inne ciekawe sceny. Perełką samą w sobie jest wprowadzenie, a właściwie doskonały esej o Bułhakowie, autorstwa tłumaczki Barbary Dohnalik.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Filmy, w których grał Robert Redford i które nakręcił w ostatnich 20 latach swojej kariery, często się pomija. T...
Już za kilka tygodni w każdym polskim domu będzie rządowy „Poradnik bezpieczeństwa”. Nie wiem, jak państwo, ale...
Ani postawienie na Amerykę, ani na Unię Europejską nie daje nam pełnej gwarancji bezpieczeństwa. Możliwe, że jak...
Żerujący na państwie, ale niedający nic w zamian system technooligarchii na dłuższą metę jest nie do utrzymania.
Wielu Rosjan popiera Putina, bo uważa, że niezależnie od tego, kto w tej wojnie ma rację, to Rosja nie może prze...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas