Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.04.2018 13:32 Publikacja: 06.04.2018 15:00
Illusion, „Anhedonia", Presscom.
Foto: Rzeczpospolita, Adam Burakowski
Na świecie triumfy święcił grunge, ale był to też czas nowego, jeszcze cięższego hard rocka i metalu: czarny album Metalliki trafił pod strzechy, tysiące osób słuchały Pantery i Sepultury (w 1996 „Roots" osiągnęło 27. miejsce na liście „Billboardu"), a w Polsce wielkie sale koncertowe zapełniały Acid Drinkers, Houk i Illusion, który właśnie wydał szóstą płytę studyjną.
Przez niektórych Illusion był oskarżany o koniunkturalne włączenie się w modny wówczas nurt grunge'owy. Jeśli jednak prześledzić artystyczną drogę lidera zespołu Tomasza „Lipy" Lipnickiego, który nie tak dawno obchodził 30-lecie swojej twórczości, to oskarżenia te wydają się bezpodstawne. We wczesnych piosenkach She, pierwszego zespołu „Lipy", słychać już ten sam sposób frazowania, podobnie gęstą i niespokojną atmosferę – a w latach 80. w Polsce mało kto jeszcze słyszał o Nirvanie i Soundgarden. Tak, dźwięki Illusion były ukryte w duszy Lipnickiego już wcześniej. Zmieniło się w zasadzie głównie brzmienie gitar.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Punktem wspólnym dla dwóch różnych opowieści o Dorze Maar, kochance Pabla Picassa, jest fakt, że autorkami są ko...
„Fantastyczna 4: Pierwsze kroki” to nie tylko film superbohaterski, ale też pokaz efektownej koncepcji artystycz...
Opowiadania „Za tamtymi drzwiami” Sławomira Rogowskiego są jak zbiór odcinków, które składają się na pasjonujący...
Gra planszowa „Tkacze burz” ucieszy introwertyków: tu do zabawy nie potrzeba innych ludzi.
W świetle dzisiejszych konfliktów, dezinformacji i wojny informacyjnej nie można lekceważyć znaczenia książek.
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas