Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.12.2019 15:27 Publikacja: 13.12.2019 18:00
Foto: materiały prasowe
To grupa młodych artystów, których pod swe skrzydła wziął Borixon, legenda kieleckiej sceny hiphopowej. „Chillwagon to nie marka/ Chillwagon to arka". Co robią? Hity. I dziesiątki milionów wyświetleń. Nie jest to ambitny rap, ale wszystko jest tu na swoim miejscu: nowoczesne, imprezowe bity, kolorowe teledyski i bezczelne zwrotki Borysa, Reto, Żabsona, Kizo, Qry'ego czy Zethy. Ale najważniejszy jest tu pomysł na siebie.
Latem zanęcili świetnymi, krótkimi teledyskami. Bo „Kooza kręci lepsze filmy od Quentina Tarantino". A teraz złapali na tzw. złoty drop – debiut w limitowanym nakładzie 15 tys. sztuk. I to, co dostajemy, naprawdę robi wrażenie. Opakowanie to spory prostopadłościan wymalowany w kosmiczny pojazd świetną kreską Sebastiana Klawikowskiego. W środku kartonowe pudełko, które po włożeniu do niego smartfona staje się goglami do wirtualnej rzeczywistości (VR). Do tego zestaw kodów QR, by łatwo „odczytać" wirtualną zawartość, ale też trzy minidiski, jakby ktoś nie potrafił jednak pożegnać się z wieżą hi-fi.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Lubił się wygłupiać, miał dar naśladowania, był spontaniczny. Tymczasem utrwalono w Polakach wizerunek Fryderyka...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas