Aktualizacja: 19.04.2018 17:29 Publikacja: 20.04.2018 15:00
W latach 20. pod adresem Polna 30 powstała – według projektu Juliusza Nagórskiego – najbardziej okazała oraz najsłynniejsza z cukierni-kawiarni Lardellego. W czasie wojny szybko zyskała miano jednego z najmodniejszych miejsc okupowanej Warszawy; oprócz Polaków jej bywalcami byli również Niemcy.
Foto: Muzeum Powstania Warszawskiego
Na przełomie XIX i XX wieku Warszawa była placem boju dla wielu cukierników, walczących za pomocą różnych ciast i ciastek o serca, żołądki i portfele konsumentów. W 1902 roku w konkurencję tę włączył się pewien trzydziestodwulatek ze znanej włoskiej cukierniczej rodziny, praktykujący uprzednio w Lublinie, Berlinie, Paryżu i Mediolanie – Giovanni Giacomo Lardelli. Przy ulicy Kruczej 49 otworzył on lokal Pasticeria di Milano, oferujący między innymi całą gamę herbatników owocowych, tartaletki z owocami, eklery z kremem z żółtek zaprawionych kawą lub czekoladą oraz francuskie briosze. Sama cukiernia uderzała „iście szwajcarską schludnością: śnieżna biel fartuchów personelu, szczypce do układania ciastek w pudełkach, ciastka za szklanymi szybami, a wszędzie emblematy firmy – sylwetka mediolańskiej katedry – na ścianach, serwetkach, pudełkach i na niektórych wyrobach".
Kto kibicuje nauce, będzie miał z tej książki frajdę.
„Panda Spin” to zakręcona gra w kręcenie wojowniczymi zwierzakami…
„Strange Adventures” to lektura dla czytelników zainteresowanych rozbijaniem ikon na czynniki etyczne.
Czterech chłopaków wkroczy w dorosłość razem. Żeby tylko o swoich młodzieńczych ideałach nie zapomnieli.
Dzięki Funduszom Europejskim dla Polski Wschodniej (FEPW) firmy z tego regionu mają nowe możliwości na finansowanie innowacyjnych pomysłów. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oferuje startupom w Polsce Wschodniej dostęp do siedmiu Platform startowych, które dają realne wsparcie lokalnych biznesów i zwiększenie konkurencyjność przedsiębiorstw. Są to partnerstwa ośrodków innowacji dające darmowe, kompleksowe programy wsparcia startupów od momentu rejestracji spółki.
Czytam teraz albo bardzo lekkie rzeczy, żeby po prostu odpocząć, albo przeciwnie – rzeczy bardzo ciężkie, potrze...
Robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją. Staje się realnym narzędziem, które można zastosować tu i teraz. Na współczesnym placu budowy rola człowieka będzie się zmieniać – mówi Mirosław Rzeszutko, Head of Product Management w firmie wienerberger.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas