Reklama

Kompleks Wałęsy

Sztukę rozpoczyna cytat z Wyspiańskiego o tym, że potrzebujemy nowej Antygony i Edypa. Ale jeśli w spokojnym austriackim zaborze marzenie to było podszyte nie tylko pragnieniem teatralizacji, ale także realnego czynu i wykrzyczenia moralnych i politycznych racji Polaków – to z dzisiejszej perspektywy, z perspektywy „Wałęsy z Kolonos", bardziej odpowiedni zdaje się cytat z „Wesela": „Jakoweś fata pędza nas / W przepaść".

Publikacja: 12.10.2018 15:00

Kompleks Wałęsy

Foto: materiały prasowe, Monika Stolarska

Nasza perspektywa odrodzonej Rzeczypospolitej zbiegła się już dawno z ironicznie pojmowaną „radością z odzyskania śmietnika", o jakiej mówiono w międzywojniu, a bliska jest fazy beznadziei, bo przecież nie możemy wyzwolić się z polskiego piekła. Znowu opisujemy się poprzez chocholi taniec. Mało kto już pamięta entuzjazm uwieczniony w „Człowieku z żelaza" Andrzeja Wajdy, towarzyszący pierwszej Solidarności. „Wałęsa. Człowiek z nadziei" był bezsilną próbą obrony mitu Wałęsy krytykowanego i odsądzanego od czci przez jego dawnych bliskich współpracowników i ich obecnych wyznawców.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama