Tatuaż z zamorskiej wyprawy

W społecznościach pierwotnych tatuaż miał charakter włączający jednostkę do wspólnoty, w dobie nowożytnej na Zachodzie nabrał charakteru wykluczającego stygmatu, a dziś w świecie rozproszonych symboli, kodów spełnia różne funkcje i nie ma jednego znaczenia.

Publikacja: 02.11.2018 18:00

Foto: Maurycy Gomulicki

Trzeba było być pomalowanym, aby być człowiekiem; kto pozostawał w stanie natury, nie różnił się od zwierzęcia" – pisał antropolog Claude Lévi-Strauss w swym najsłynniejszym dziele „Smutek tropików" poświęconym indiańskim ludom w Ameryce Południowej, a raczej ich pozostałościom, które badał w latach 30. XX w. Jego wnioski wyciągnięte ze spotkań m.in. z plemieniem Kadiueo, którego dotyczy przytoczony cytat, a także późniejszych antropologów i socjologów zajmujących się ciałem, np. Bryana Turnera, sprawiły, że współcześnie dzieli się historię tatuażu na trzy etapy.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
Łukasz Foks: Chcemy dać Polakom supermoce związane z AI
Plus Minus
„Na wulkanie”: Opowieści o ludziach, którzy wypadli na zakręcie
Plus Minus
„Rondo Wiatraczna”: Rondo większe niż życie
Plus Minus
„Mickey 17”: Kolonizowana planeta jak łagier o zaostrzonym rygorze
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Plus Minus
„Wypadek na polowaniu”: Rysunkowe historie o sprawach najważniejszych
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń