Klęska wojenna Polski w 1939 r. oraz okrutna okupacja niemiecka i sowiecka kazały tysiącom obywateli Rzeczypospolitej opuścić kraj w poszukiwaniu bezpiecznego azylu lub okazji do dalszej walki z najeźdźcami. Uchodźcze szlaki prowadziły m.in. na Daleki Wschód.
Dzięki pomocy placówek konsularnych dwóch krajów obywatele polscy, którzy przedostali się na Litwę, otrzymywali zagraniczne wizy pobytowe lub tranzytowe. Najwięcej tego rodzaju wiz wystawiał konsul Japonii w Kownie Chiune Sugihara. Wizy uprawniające do wyjazdu do posiadłości holenderskich na Karaibach wydawał również konsul holenderski Jan Zwartendijk. Wśród szczęśliwców, którym udało się je uzyskać, było wielu Żydów. Wyposażeni w wizę uzyskiwali zgodę na przejazd Koleją Transsyberyjską do Władywostoku, skąd mogli płynąć do Japonii.