Społeczeństwo w okowach strachu czyli czy należy palić czarownice?

Kryzys racjonalności to zjawisko polityczne. Pseudonauka rozkwita tam, gdzie z jakichś względów, głównie ekonomicznych, zaczyna się sprzeciw wobec „systemu". O ile więc w latach 60. pseudonaukowe były głównie ruchy lewicowe, o tyle dziś popularność takich treści widać na szeroko pojętej prawicy.

Aktualizacja: 29.06.2019 07:01 Publikacja: 28.06.2019 17:00

Pseudonauka może stanowić zagrożenie. Jak choćby w przypadku unikania szczepień, które nie tylko zag

Pseudonauka może stanowić zagrożenie. Jak choćby w przypadku unikania szczepień, które nie tylko zagraża bezbronnym dzieciom, ale także wywołuje mutowanie wirusów, powodując odrodzenie dawno zapomnianych chorób i zmniejszając odporność populacji. Na zdjęciu miedzynarodowy protest przeciwko przymusowi szczepień – Warszawa, czerwiec 2019 r.

Foto: Agencja Gazeta

Mity związane z polowaniem na czarownice trzymają się dzisiaj mocno, stanowiąc często argument w dyskusji nad opresyjną rolą religii w społeczeństwie i nad tym, do jakich absurdów ona prowadzi. Lubią się do nich odwoływać feministki, które upatrują w czarownictwie kobiecego buntu przeciwko zdominowanej przez mężczyzn oficjalnej religii katolickiej. Liberałowie z kolei widzą w płonących stosach zbrodnię religii wobec nieskrępowanej wolności słowa, a także synonim ciemnoty i zabobonu. Jak bowiem można sądzić kogoś za to, że uprawia magię?

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla