Wdzięczny jak czarny łabędź

Czarne łabędzie to nagłe a niespodziewane wydarzenia, które przewracają do góry nogami ludzkie życie i bez mała odmieniają kształt cywilizacji. Czarnym łabędziem może być więc wybuch wojny, przełomowe odkrycie, krach na giełdzie, zamach terrorystyczny. Z pewnością jest nim także wybuch epidemii koronawirusa, o którym w książce Nassima Taleba nie przeczytamy, jako że została wydana wcześniej. Ale ponieważ wielu publicystów i ekonomistów się na nią powołuje, warto do niej wrócić po trzech latach od premiery polskiego przekładu.

Publikacja: 31.07.2020 18:00

Wdzięczny jak czarny łabędź

Foto: materiały prasowe

Kto się spodziewał, że autor bezbłędnie rozpracuje zjawisko i poda wynik na tacy, ten się rozczaruje. Czarne łabędzie właśnie temu zawdzięczają nazwę, że są nieprzewidywalne a priori, dopiero po skutkach dowiadujemy się, że zaszły. Podobnie ktoś przyzwyczajony do populacji białych łabędzi po napotkaniu pierwszego czarnego z trudem przyjmuje ich istnienie do wiadomości. Fenomen czarnych łabędzi wyrasta z gry przypadków niedających się ująć w matematyczne karby i stanowi symptom dzisiejszej cywilizacji.

Taleb najpierw analizuje naszą niewrażliwość na oznaki – nasze umysły przyzwyczajone są do myślenia linearnego: jak coś szło stabilnie do tej pory, to i dalej tak pójdzie. Nawet gdy zjawisko już się rozpoczęło, nikt nie widzi niczego groźnego w jego pierwszych oznakach, jak po przejęciu przez Hitlera władzy w marcu 1933 r. Inną właściwością naszego umysłu jest akceptowanie tego, co wydaje się nam zbieżne z naszym poczuciem, jak zdarzenia powinny się rozwijać.

Osiągnięciem intelektualnym książki jest wprowadzenie kategorii Przeciętnostanu i Ekstremistanu. W pierwszej krainie nurt zdarzeń płynie powoli, bez zaburzeń – jak woda w spokojnej rzece. Ludzie zarabiają w myśl zasady: pracujesz więcej, otrzymujesz więcej. Piekarz, dentysta, prostytutka dostanie tyle, ile bułek wypiecze, zębów wyrwie, klientów obsłuży. Nietypowe przypadki występują tu rzadko, a ich wpływ jest nikły. W Ekstremistanie kraina łagodności przekształca się w krainę gwałtowności: historia idzie skokami, nie istnieją granice wyniku ekonomicznego, potrzeba czasu, aby zorientować się w mechanizmie tego, co zachodzi, przyczyny są niewidoczne, skutki przemożne. Dochód nie zależy od wkładu pracy – tak samo łatwo sprzedać sto jak sto tysięcy akcji. To właśnie w Ekstremistanie szaleją tornada czarnych łabędzi.

Obydwa modele obrazują cywilizację człowieka: pierwszy pasuje bardziej do XV czy nawet XIX wieku, drugi unaocznia stan dzisiejszy. Niestety, model Ekstremistanu jest w zasadzie niepoliczalny. Przeciętnostan można opisać rozkładem Gaussa (krzywa dzwonowa); do Ekstremistanu czasem pasuje prawdopodobieństwo w ujęciu Mandelbrota, ale prawdziwe czarne łabędzie są czarne i jako takie nie poddają się ani zaawansowanej matematyce, ani przewidywaniom futurologicznym. Z tego powodu autor ucieka w przedstawienia ludzkich reakcji na ten mętlik; zbyt często jego książka zamienia się w poradnik psychologiczny dla decydentów.

Nassim Taleb, Libańczyk z pochodzenia, jako badacz rzeczy ulotnych, o niskim prawdopodobieństwie zajścia, trafił w końcu do sfer akademickich. To, co tam zastał, nie podniosło mu włosów na głowie tylko dlatego, że jest łysy. W podszytych złośliwością fragmentach demaskuje niekompetencję i szarlataństwo światowej sławy ekonomistów, którzy bez zrozumienia natury zjawisk posługują się nic niewartymi teoriami. Za to pełne uwielbienia są fragmenty o Mandelbrocie, odkrywcy fraktali, którego Taleb znał osobiście.

Czarne łabędzie w ujęciu Taleba to nie tylko przykre niespodzianki. Niektóre wykazują cechy pozytywne. Tak stało się w przypadku tej książki, która przetłumaczona na 33 języki i sprzedana w 3 mln egzemplarzy okazała się światowym bestsellerem. Czarne łabędzie potrafią być wdzięczne. 

„Czarny łabędź. Jak nieprzewidywalne zdarzenia rządzą naszym życiem", Nassim Nicholas Taleb, tłum. Olga Siara, wyd. Zysk i S-ka

Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Artur Urbanowicz: Eksperyment się nie udał