Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.10.2020 21:03 Publikacja: 18.10.2020 00:01
Łania Madej (po lewej) i Margot Szutowicz (po prawej) z tablicą rejestracyjną furgonetki Fundacji Pro - prawo do życia
Foto: Wikimedia Commons/Attribution-ShareAlike 4.0 International (CC BY-SA 4.0)/Szutowicz
Po dwóch tygodniach intensywnych poszukiwań poszlak „potwierdzonej próby zabójstwa" Lu, działaczki Stop Bzdurom, nikomu nie udało się potwierdzić jej relacji. Tramwaje Warszawskie przeanalizowały zgłoszenia od motorniczych, przejrzały zapisy z kamer w każdym tramwaju na tej trasie – nic, ani śladu po zdarzeniu, które sama bohaterka opisywała bardzo dramatycznie. Miała bowiem zostać celowo wepchnięta pod tramwaj, a życie uratował jej jedynie refleks motorniczego, który zahamował w ostatniej chwili. Może gdyby nie przesadziła z udramatyzowaniem i napisała, że została wepchnięta pod samochód – te, w przeciwieństwie do tramwajów, nie muszą mieć kamer, więc historii nie udałoby się zweryfikować – mogłaby skuteczniej odgrywać niedoszłą ofiarę morderstwa. Niestety, przesadziła z koloryzowaniem i historia ochoczo nagłośniona przez bezkrytyczne media została szybko przez te same media wygaszona, gdy się okazało, że rzekoma ofiara nic nie pamięta, próby zabójstwa na policję nie zgłosiła, a i motorniczy się nie odezwał po należne mu za uratowanie życia honory. I to by było pół biedy, wiadomo przecież, że w całej wyssanej z palca historii chodziło tylko o to, żeby internetowe zbiórki pieniędzy lepiej szły. A tu można było jeszcze zawstydzić tych sojuszników, którym sposób działania Stop Bzdurom niekoniecznie się podoba. Nas tu zabijają, a wy nas krytykujecie za styl. Fakt, nieźle pomyślane, a liczba frajerów złapanych na tę historię spora.
Gwiazdor światowego kina pokazał na gościnnych występach w Polsce swoją klasę w pełnym perwersji dramacie Koltèsa.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp....
„Fenicki układ” Wesa Andersona nie ma nam nic do zaoferowania, ale przyznaje się do tego w eleganckim stylu.
Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości moż...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
„Project Warlock II” to gra dla tych, którzy strzelać uczyli się w latach 90.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas