Reklama
Rozwiń

Terapia z miastem w tle

Jeśli skonfrontujesz się ze swoim smutkiem w takim miejscu jak Potosi, to wychodzisz z niego jeszcze bardziej wzmocniony

Aktualizacja: 12.05.2008 16:29 Publikacja: 10.05.2008 00:41

Terapia z miastem w tle

Foto: Gutek Film

Potosi to miasto w Boliwii, położone na wysokości prawie 4 tys. metrów, dziś pogrążone w nędzy i beznadziei. Przed czterema wiekami było mekką poszukiwaczy złota i srebra z Europy. Kruszce wydobywane w tamtejszych kopalniach stały się źródłem potęgi, a potem upadku miasta.

W 1970 roku Izraelczyk Ron Havilio, wówczas 20-latek, pojechał do Potosi ze swoją żoną Jacqueline w podróż poślubną. 29 lat później powrócił tam w towarzystwie nie tylko żony, ale również trzech dorosłych córek. Owocem dwóch wypraw jest czterogodzinny film, jeden z najbardziej poruszających dokumentów ostatnich lat – „Potosi: czas podróży”.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„F1: Film” z Bradem Pittem jako przejaw desperacji Apple Studios. Czy to hit?
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem