Pochmurne dni sprzyjały atmosferze tej niezwykłej prozy. Stykamy się tam z ludźmi, którzy obracają się co prawda w świecie rzeczywistym, ale stworzonym z materii wewnętrznej. To ludzie duchy. Są wysłannikami, a może zastępcami tych, którzy zginęli w hitlerowskich obozach, w pożodze Holokaustu. Żyją często jak pogrążeni we śnie. Wędrują lub podróżują, prowadzą badania naukowe. W tajemniczy sposób stają się nam bliscy.

Sebald to znakomity pisarz, ze wszech miar godny polecenia. Uznanie należy się także Małgorzacie Łukasiewicz, autorce świetnego przekładu. ?

[i]Poetka, eseistka, tłumaczka literatury francuskiej i amerykańskiej. Ostatnio wydała zbiór poezji „Jasne niejasne”[/i]