Paweł Lisicki komentuje wywiad z Dominikiem Tarasem

Polska młodzież jest fajna. Polska też super. I świat całkiem po byku. To widać. Są nowe idee. Gęste prądy. Tak mnie to dotknęło.

Publikacja: 16.10.2010 00:20

Taka myśl mnie naszła. Czytając wywiad w „Gazecie Wyborczej”. Opanowała mnie, kiedy usłyszałem, czym w rozmowie z damami polskiego dziennikarstwa – Agatą Nowakowską i Dominiką Wielowieyską – podzielił się Dominik Taras, organizator happeningu pod krzyżem. Rzeczywiście, uznałem, skoro tak zacna gazeta poświęca owemu panu dwie bite strony i wysyła do niego swe najlepsze siły, rarytas czeka mnie prawdziwy.

Nie zawiodłem się ani trochę. Zarówno pan od happeningu, jak i jego dwie interlokutorki stanęli na wysokości zadania. We troje dostarczyli tak pożywnej strawy dla intelektu, że postanowiłem natychmiast podzielić się nią po bratersku z innymi, jak ja szukającymi wszędzie pierwiastków dobra, postępu i rozumu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama