Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 07.05.2011 01:01 Publikacja: 07.05.2011 01:01
Zelwerowicz prowadził tzw. etiudy aktorskie. Z minimum tekstu (albo zupełnie bez niego) należało wycisnąć maksimum akcji, dramatu lub komedii. Zelwerowicz był wymagający, nie zadowalało go byle co. Słynny był sposób, w jaki otwierał wnętrze „delikwenta", jak nazywał studentów. Jednym z jego ulubionych ćwiczeń było naśladowanie zwierząt. Kura, kot i małpa paradowały po Miodowej. W tych miniwystępach chodziło o pozbycie się uczucia wstydu – nie tylko przed samym sobą, także przed kolegami, z którymi przychodziło potem „delikwentom" odgrywać sceny daleko bardziej intymne. Wyobraźnia pracowała na zdwojonych obrotach.
Zbliża się sesja. Zbiegła się jakoś z imieninami Zelwera. Rok III postanowił zrobić rzecz dowcipnie. Bo też były na tym roku filary późniejszych kabaretów – Wiesław Gołas, Zdzisław Leśniak, Jerzy Dobrowolski. Jako materiał do ćwiczeń chłopcy wzięli zdanie: „Pani czeka".
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Dzieje Programu Manhattan są jedną z kluczowych opowieści XX w. Dobrze, że Jonathan Fetter-Vorm nic z niej nie z...
Czytam różne książki o Ukrainie, ale to „Null” Twardocha jest dla mnie szczególnie ważny.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas