Reklama
Rozwiń

„Murzynek” to brzmi pieszczotliwie

Je­śli ktoś czu­je się choć tro­chę ura­żo­ny, to na­wet je­śli nie chcia­łem go do­tknąć i nie uwa­żam wy­po­wie­dzi za ob­raź­li­wą, to z grzecz­no­ści prze­pra­szam - mówi poseł Marek Suski

Publikacja: 04.02.2012 00:01

„Murzynek” to brzmi pieszczotliwie

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Prze­pro­sił pan po­sła Joh­na God­so­na?

Tak, pod­sze­dłem do nie­go i spy­ta­łem, czy po­czuł się ura­żo­ny. Po­wie­dział, że to drob­nost­ka, ale nie wy­glą­dał na za­chwy­co­ne­go.

Pozostało jeszcze 99% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka