Reklama
Rozwiń

Zadyszka Cristiny

Dziesiąta rocznica przejęcia władzy przez małżeństwo Kirchnerów upływa pod znakiem ostrego spadku zaufania społecznego do ich pomysłu na funkcjonowanie państwa.

Publikacja: 19.07.2013 14:30

Rewolucyjny widok stołecznej katedry. 25 maja br. kirchneryści wykorzystali rusztowania, by wychwala

Rewolucyjny widok stołecznej katedry. 25 maja br. kirchneryści wykorzystali rusztowania, by wychwalać panią prezydent

Foto: Archiwum autora

Plaza de Mayo to najbardziej reprezentacyjne miejsce w Buenos Aires. Przy placu tym mieści się m.in. Casa Rosada, siedziba argentyńskiej prezydent, a także Katedra Metropolitalna, w której do niedawna posługę sprawował kard. Jorge Bergoglio. W południe 25 maja, w dniu argentyńskiego święta narodowego, na placu dopiero zbierał się różnokolorowy tłum, który czekał na wieczorne przemówienie pani prezydent i mający nastąpić po nim spektakularny pokaz sztucznych ogni.

Ale choć plac nie jest ogromny – jak na tak wielkie miasto ma wręcz kameralne rozmiary – 25 maja nie tak łatwo było znaleźć na nim słynną katedrę. Po chwili kręcenia się w kółko poddaję się i proszę o pomoc przechodnia. – Proszę spojrzeć na wprost – przechodzień uprzejmie uśmiecha się wskazując coś, co na pierwszy rzut oka wygląda jak wystawa plakatów politycznych.

Zwolennicy obecnej prezydent wykorzystali rusztowanie ustawione na czas renowacji świątyni jako ramę, na której rozwiesili swoje hasła. Pośród wielu plakatów wyrażających uwielbienie dla kirchneryzmu, widać m.in. taki, na którym Néstor Kirchner, zmarły w 2010 roku mąż obecnej prezydent, stoi w towarzystwie swojego rodaka Che Guevary oraz byłego wenezuelskiego prezydenta Hugo Cháveza. Obrazkowi towarzyszy nieśmiertelne hasło argentyńskiego rewolucjonisty: „Hasta la victoria siempre" („Do zwycięstwa aż po kres"). Inny banner wywieszony na samym środku katedry krzyczy: „dziękujemy za te 10 lat szczęścia!". W ten sposób sympatycy małżeństwa Kirchnerów wyrażali swoją radość świętując 25 maja 10 lat, odkąd Néstor Kirchner objął prezydenturę. W 2007 roku zamiast ubiegać się o drugą kadencję, „odstąpił" on najwyższy urząd w państwie swojej małżonce, która rządzi krajem do dziś.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie