Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.07.2013 14:30 Publikacja: 19.07.2013 14:30
Rewolucyjny widok stołecznej katedry. 25 maja br. kirchneryści wykorzystali rusztowania, by wychwalać panią prezydent
Foto: Archiwum autora
Plaza de Mayo to najbardziej reprezentacyjne miejsce w Buenos Aires. Przy placu tym mieści się m.in. Casa Rosada, siedziba argentyńskiej prezydent, a także Katedra Metropolitalna, w której do niedawna posługę sprawował kard. Jorge Bergoglio. W południe 25 maja, w dniu argentyńskiego święta narodowego, na placu dopiero zbierał się różnokolorowy tłum, który czekał na wieczorne przemówienie pani prezydent i mający nastąpić po nim spektakularny pokaz sztucznych ogni.
Ale choć plac nie jest ogromny – jak na tak wielkie miasto ma wręcz kameralne rozmiary – 25 maja nie tak łatwo było znaleźć na nim słynną katedrę. Po chwili kręcenia się w kółko poddaję się i proszę o pomoc przechodnia. – Proszę spojrzeć na wprost – przechodzień uprzejmie uśmiecha się wskazując coś, co na pierwszy rzut oka wygląda jak wystawa plakatów politycznych.
Zwolennicy obecnej prezydent wykorzystali rusztowanie ustawione na czas renowacji świątyni jako ramę, na której rozwiesili swoje hasła. Pośród wielu plakatów wyrażających uwielbienie dla kirchneryzmu, widać m.in. taki, na którym Néstor Kirchner, zmarły w 2010 roku mąż obecnej prezydent, stoi w towarzystwie swojego rodaka Che Guevary oraz byłego wenezuelskiego prezydenta Hugo Cháveza. Obrazkowi towarzyszy nieśmiertelne hasło argentyńskiego rewolucjonisty: „Hasta la victoria siempre" („Do zwycięstwa aż po kres"). Inny banner wywieszony na samym środku katedry krzyczy: „dziękujemy za te 10 lat szczęścia!". W ten sposób sympatycy małżeństwa Kirchnerów wyrażali swoją radość świętując 25 maja 10 lat, odkąd Néstor Kirchner objął prezydenturę. W 2007 roku zamiast ubiegać się o drugą kadencję, „odstąpił" on najwyższy urząd w państwie swojej małżonce, która rządzi krajem do dziś.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas