Joanna Szczepkowska: Busz w ciszy wyborczej

Hadzabe są już reliktem, maleńkim cywilizacyjnym problemem, na granicy między wchłonięciem przez cywilizację a obroną ich stylu życia.

Publikacja: 30.05.2025 14:30

Joanna Szczepkowska

Joanna Szczepkowska

Foto: Fotorzepa/Darek Golik

I znowu przypadł mi w udziale felieton w ciszy wyborczej. Naprawdę niełatwo jest odejść myślami od naszych spraw. Postaram się więc nie tylko odejść, ale odjechać, i to jak najdalej się da. Odjechać w czasie i przestrzeni, choć jednak tu i teraz. Czy to możliwe? Do niedawna wydawało mi się, że nie, dopóki nie natknęłam się na króciutki film o plemieniu Hadzabe. Ja akurat mam pewną pasję , a mianowicie przyciąga mnie wszystko, co pierwotne, co pradawne, co pomaga zrozumieć, jakie były nasze początki, nasza półdzikość, nasze pierwsze drogi. Nie jest więc dziwne, że zatrzymała mnie krótka rolka z grupką czarnoskórych, którzy mają przedziwny język. Nie tylko to jednak zwróciło moją uwagę. Ludzie ci pokładali się ze śmiechu na widok swoich twarzy w lusterku ofiarowanym im przez jakąś białą rękę, widoczną na obrazie. Moje zainteresowanie poskutkowało oczywiście pojawianiem się kolejnych rolek i tak stałam się obserwatorką plemienia Hadzabe.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
„Miecz i bułat”: Krzyż i półksiężyc
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Plus Minus
„Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów”: Włócznie w ruch, tarcze w drzazgi
Plus Minus
„The Precinct”: Policjanci z Averno
Plus Minus
„Łowca nagród”: Kevin Bacon kontra demony
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Plus Minus
„Mountainhead”: Toksyczne bogactwo
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont