Papież Franciszek wcale nie był lewakiem

Na właściwą ocenę pontyfikatu Jorge Maria Bergoglia trzeba będzie lat. Próba robienia z tego papieża rozbijającego doktrynę progresywisty jest jednak z pewnością daleko idącym nadużyciem.

Publikacja: 02.05.2025 06:00

Papież Franciszek wcale nie był lewakiem

Foto: Vatican Media via Vatican Pool/Getty Images

Nie da się opowiedzieć w ramach jednego tekstu wszystkich niuansów czasu, w którym urząd wikariusza Jezusa Chrystusa pełnił Jorge Mario Bergoglio. Jako reprezentant polskiej konserwatywnej strony debaty publicznej chcę skupić się na tym, co w środowisku prawicy wzbudzało największe kontrowersje.

Jak dobrze wiemy, papież nie miał dobrej prasy wśród katolików o bardziej konserwatywnej czy też tradycyjnej wrażliwości. A to jego encykliki były za bardzo światowe, a to za dużo było w nich ekologii, a to za dużo formuł rodem z deklaracji ONZ, a za mało Chrystusa i ewangelizacji. A to błogosławienie par homoseksualnych, a to komunia dla rozwodników, a to w końcu – co dla Polaków niedopuszczalne – brak jednoznacznego potępienia rosyjskiej agresji na Ukrainę. Czy jednak niechęć konserwatystów była uzasadniona?

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem