Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.07.2025 05:57 Publikacja: 11.04.2025 16:40
„Trakty i kontrakty”, twórca: Reiner Knizia, wyd. Muduko
Foto: mat.pras.
Osły, wielbłądy, konie i słonie, a nawet jelenie – w nowej grze Reinera Knizi, znanego projektanta gier planszowych, wszystkie te zwierzęta pracują w transporcie. Zabawa przenosi nas bowiem do Królestwa Prapuszczy i jako dworscy kupcy suniemy traktami wiodącymi od gospody do zatoki i z powrotem, próbując sfinalizować jak najwięcej kontraktów. Za nie otrzymujemy bursztyny decydujące o końcowym zwycięstwie.
Każdy gracz w swojej rundzie może wykonać dwie z pięciu dostępnych czynności: przesunąć swój pionek do przodu o jedno pole, kupić oferowane w danym miejscu towary, pobrać podatek w wysokości jednej monety na akcję, odrzucić niepasujące karty kontraktu i na koniec tury dobrać nowe, wreszcie zrealizować kontrakt, o ile posiada wymagane towary. Oczywiście, nie robi się tego za darmo, lecz za wspomniane bursztyny. Może je też dokupić w gospodzie, do której wracamy pod koniec rozgrywki. Dodatkową atrakcją są burze, które pojawiają się na trakcie i prowadzą do zwiększenia kosztu zakupu towarów. Za przygotowaną w Polsce szatę graficzną planszówki Knizi odpowiada Piotr Sokołowski, który raz jeszcze potwierdza, że potrafi pięknie ilustrować gry. Także dzięki niemu zabawa wciąga, choć przeciwnicy losowości będą trochę narzekać. Tu szczęście czasami naprawdę się przydaje!
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas