Niezwykła osobowość umie choćby jednym zdaniem dać do myślenia na resztę życia. Kimś takim była Jadwiga Puzynina, zmarła niedawno w wieku 97 lat dama Orderu Orła Białego, wielka postać polskiego językoznawstwa.
40 lat temu, z wyroku rządzących jeszcze nie pani profesor, na warszawskiej polonistyce prowadziła konwersatorium o Norwidzie. Ze swoim zespołem redagowała słownik języka tego poety, pierwszy w Polsce poświęcony jednemu autorowi. W szybach szafek bibliotecznych pracowni przesuwały się odbicia chmur znad Wisły, a jej młodzi współpracownicy i my, studenci, pochylaliśmy się nad słowami Norwidowskiego wiersza. Jaką wartością są nacechowane? Jakie znaczenia miały w ciągu wieków? Pani docent z rzadka coś dopowiadała, z łagodnością, jaką daje siła. Jej głos miał w sobie coś kruchego, wysoka postać – coś książęcego.