Reklama

Irena Lasota: Rozpad Rosji

Mimo tego, co wmawiają nam rosyjscy dysydenci, sankcje działają – w miastach Rosjan nie stać na masło, mięso czy nawet jajka. Jeśli lud pójdzie na Kreml z kosami, to właśnie dlatego.

Publikacja: 29.11.2024 14:09

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: REUTERS/Turar Kazangapov

Coraz częściej mówi się o zawieszeniu broni w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Powodów jest wiele: wojna trwa już ponad 1000 dni, prezydent elekt Donald Trump zapowiedział, że zakończy wojnę jednym telefonem do Putina, idzie kolejna zima, politycy i opinia publiczna krajów przyjaznych Ukrainie są coraz bardziej znużeni kosztownym, przedłużającym się konfliktem. Do natychmiastowego pokoju wzywają Rosjanie i ich poplecznicy. Przyłączają się do nich „pożyteczni idioci”. Cała ta sytuacja wygląda z daleka bardzo niekorzystnie dla Ukrainy.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Pobyć z czyimś doświadczeniem. Paweł Rodak, gość „Plusa Minusa”, poleca
Plus Minus
Dorota Waśko-Czopnik: Od doktora Google’a do doktora AI
Plus Minus
Szkocki tytuł lordowski do kupienia za kilkadziesiąt funtów
Plus Minus
Białkowe szaleństwo. Jak moda na proteiny zawładnęła naszym menu
Plus Minus
„Cesarzowa Piotra” Kristiny Sabaliauskaitė. Bitwa o ciało carycy
Reklama
Reklama