Aktualizacja: 19.05.2025 11:10 Publikacja: 02.02.2024 10:00
Te psy nie trafią na talerze. Gdy ciężarówkę z setkami czworonogów przeznaczonych do zjedzenia zatrzymała policja w indonezyjskim mieście Semarang, zwierzętami zajęli się działacze organizacji Animals Hope Shelter Indonesia (6 stycznia 2024 r.). Handel psim mięsem jest zabroniony w niektórych regionach tego kraju
Foto: Daffa Ramya KANZUDDIN/AFP
Rzędy niewielkich rdzewiejących klatek pokrytych blachą zajmują cały plac. W środku każdej z nich tłoczy się co najmniej kilka psów. Część stoi w swoich odchodach, na brudnym sianie. Wszystkie nerwowo szczekają i kręcą się w kółko.
Tak na początku stycznia 2023 r. wyglądała jedna z psich ferm i rzeźni w Korei Południowej. Cztery miesiące później po rozpadających się kojcach nie było już śladu. W ich miejscu uprawiane są teraz bataty, pieprz, fasola i kapusta. Tam, gdzie wygłodniałe psy w nerwach rzucały się na kraty, znajdują się równo zasadzone grządki. Zmiana nastąpiła, ponieważ aktywistom Humane Society International (HSI), jednej z największych na świecie organizacji pozarządowych zajmujących się obroną zwierząt, udało się przekonać hodowcę Jang Jong-Tae, by zamknął psią rzeźnię i w zamian zajął się rolnictwem. W ramach pomocy w transformacji wolontariusze zabrali wszystkie przerażone zwierzęta do bezpiecznych schronisk, gdzie zajęto się ich leczeniem i przygotowano do adopcji.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas