Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 30.04.2025 07:16 Publikacja: 17.11.2023 17:00
Foto: PAP
Kilka lat temu Douglas Murray napisał „Szaleństwo tłumów. Gender, rasa, tożsamość”. Jest to brytyjski autor z nastawieniem konserwatywnym. Opisał on działania mediów, które to domagają się politycznej poprawności, a jednocześnie same jej nie przestrzegają. Stanowi to dowód na niekonsekwencje pewnego środowiska. Dla mnie polityczna poprawność była bardzo irytująca, co ciekawe, Murray uważa tak samo jak ja. Ostatnio ukazała się jego najnowsza książka pt. „Wojna z Zachodem”. W niej autor opisuje pewnego rodzaju rozpowszechniający się resentyment do białych ludzi, którzy mają być winni całemu złu, które się dzieje na świecie. Uważam, że niewłaściwym i nieprecyzyjnym jest określanie cech u danych ludzi tylko na podstawie ich pochodzenia czy orientacji. Uważam, że każda grupa etniczna w swojej historii przechodzi rozmaite fazy. W pewnym czasie posiada pewne zdolności, później może już ich nie mieć. Tutaj idealnym przykładem są Chiny, dla których wycofanie i bierność były czymś typowym w okresie cesarskim. Następnie w czasach komunizmu czymś naturalnym była energiczna waleczność. Tego rodzaju prace, jak właśnie te Murraya, pozwalają nam zobaczyć szerszy kontekst kulturowy, dlatego właśnie tak je cenię.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas