Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 26.08.2025 16:40 Publikacja: 05.05.2023 10:00
Drożejące bilety, długie kolejki do odpraw, odwołane loty z powodu strajków na lotniskach – takich jak ten w Berlinie w styczniu tego roku – czy podróże lotnicze bezpowrotnie tracą powab?
Foto: Krisztian Bocsi/Bloomberg
Dzisiaj muszę się dwa razy zastanowić, zanim zarezerwuję jakiś lot. Czasem nie pozostaje mi nic innego, jak zrezygnować z podróży samolotem, bo zwyczajnie nie mogę sobie na nią pozwolić – opowiada Kinga, 35-letnia menedżerka z Białegostoku, która po Europie latała dotychczas co najmniej kilka razy w roku. Uważa, że bilety z Warszawy do innych miast w Europie są co najmniej o ok. 20 proc. droższe niż przed pandemią.
A przecież latami, zwłaszcza dzięki wejściu na nasz rynek budżetowych linii lotniczych, Polakom bardziej opłacało się wsiąść na pokład boeinga, embraera czy airbusa niż do pociągu (nie mówiąc o własnym aucie), co wiązało się również z oszczędnością czasu. Wygląda jednak na to, że epokę lotów za półdarmo, która zdemokratyzowała podniebne podróże, mamy za sobą – przynajmniej na jakiś czas.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Do początku lat 90. nie było żadnej informacji o ZATO. Tajemnicze miasta zamknięte formalnie nie istniały.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas