Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 14.12.2024 06:41 Publikacja: 21.04.2023 17:00
FBI jest gotowe zapłacić 100 tys. USD za informacje, którą pozwolą aresztować Różę Ignatową, „królowej kryptowalut”
Foto: HANDOUT
Nikt nie wiedział, kim jest Satoshi ani czemu właściwie to robi, ale podstawy jego przemyśleń były jasne dla każdego, kto poświęcił temu uwagę: bitcoin stanowił projekt polityczny mający na celu osłabić nie tylko jeden rząd, lecz rządy – w liczbie mnogiej.
Wszystko zaczęło się od kryptowojen z lat dziewięćdziesiątych minionego stulecia, kiedy to grupa ówczesnych komputerowców zebrała się na niszowym forum internetowym, żeby podyskutować o tym, jak nie dopuścić, by nowe technologie cyfrowe doprowadziły do koszmaru inwigilacji w stylu „Roku 1984”. To eklektyczne zbiorowisko hakerów, anarchistów i libertarian określało siebie mianem „cyberpunków”. Przez kilka lat omawiali i projektowali zaszyfrowane przeglądarki internetowe oraz anonimowe systemy e-mailingowe, poszukując sposobów wzmocnienia prywatności w sieci, a przy okazji osłabienia autorytarnych rządów, ale jedyna technologia, która naprawdę ekscytowała cyberpunków, wiązała się z pieniędzmi. Rządy trzymały pieniądze w żelaznym uścisku – drukowały je, monitorowały i opodatkowywały. Ustalały stopy procentowe wyznaczające ich wartość i tworzyły przepisy decydujące o tym, kto może je mieć. Z punktu widzenia cyberpunków politycy wykorzystywali tę władzę, żeby dbać o własne interesy, a nie żeby pomagać obywatelom.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Cenię historie grozy z morałem, a filmowy horror „Substancja” właśnie taki jest, i nie szkodzi, że przesłanie jest dość oczywiste.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Cenię historie grozy z morałem, a filmowy horror „Substancja” właśnie taki jest, i nie szkodzi, że przesłanie jest dość oczywiste.
W „Pułapce na myszy” Agathy Christie aktorzy Ateneum pokazują, że umieją grać na różnych instrumentach równocześnie. Czy to jeden z najlepszych spektakli roku? Niewykluczone.
W pamięci historycznej zakorzenił się jako szczery Czech, patriota. Wojsko było jego domem i rodziną. Mieścił się w idei czeskiego mesjanizmu, narodu, który został wybrany przez Pana, aby naprawił chrześcijaństwo i pokonał Antychrysta
Ubieganie się o świadczenie było łatwe, proste i bez zbędnej biurokracji. Ludzie składali wnioski przez internet, otrzymywali informację, że zostały one przyjęte, i pytali w sieci: „Panie Marczuk, gdzie jest haczyk?”. A jego nie było - mówi Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny w rządzie PiS.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas