Aktualizacja: 18.05.2025 18:01 Publikacja: 02.12.2022 10:00
Foto: Tomasz Golab/Gość Niedzielny/Forum
Plus Minus: „Opowieść na temat lat 90., coraz bardziej popularna wśród młodzieży lewicowej, nie ma nic wspólnego z prawdą” – napisała niedawno dziennikarka „Gazety Wyborczej” Dominika Wielowieyska. Do młodzieży już się pan nie zalicza, do lewicy tym bardziej, ale jestem ciekawa, jaka jest pana opowieść o latach 90.?
Dla mnie te lata dzielą się na część od 1989 roku do 1993 roku i na czas późniejszy. Ten pierwszy okres to najpierw zaangażowanie w komitet wyborczy Solidarności, później praca w „Tygodniku Solidarność”, zakładanie Porozumienia Centrum i krótka kadencja w Sejmie. W tym pierwszym okresie najważniejszą rzeczą była naprawa kraju, przywrócenie go do normalności. Skończyło się to dla mnie wraz z przerwaną kadencją Sejmu. Miałem dosyć takiej polityki, w której pojedynczy poseł niewiele może zrobić.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas