Reklama

Gdy zawodzi kontrola społeczna

Śnięte ryby w Odrze, koronawirus i zbrodnie, którymi zajmuje się policyjne Archiwum X. To zbiór spraw, gdzie zawiodła kontrola społeczna.

Publikacja: 02.09.2022 10:00

Gdy zawodzi kontrola społeczna

Foto: Athawit Ketsak/Shutterstock

Jak to możliwe, że w czasach powszechnego monitoringu, kamer w telefonach komórkowych i cyfrowych śladów, jakie nieustannie zostawiamy w internecie, wciąż nie znamy przyczyn wielu katastrof, epidemii czy sprawców okrutnych zbrodni? Mimo coraz bardziej nowoczesnych technologii, jakimi dysponują służby, systemów, które skanują tablice rejestracyjne naszych samochodów i z dużą precyzją mierzą ich prędkość, wciąż wiele niepokojących zjawisk, zachowań i przestępstw wymyka się zbiorowej uwadze. Do takiego wniosku prowadzić mogą choćby przedłużające się poszukiwania odpowiedzi na pytanie, co było przyczyną masowego śnięcia ryb w Odrze.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama