Tomasz P. Terlikowski: Watykan i wojna. Zła dyplomacja, błędna etyka

Od kilku tygodni ostro krytykuje politykę, dyplomację, ale i działania symboliczne Stolicy Apostolskiej w sprawie wojny w Ukrainie. I gdy wydaje mi się, że już nie może być gorzej, że sytuacja osiągnęła dno, ktoś – zazwyczaj jest to kardynał Pietro Parolin – puka od spodu.

Aktualizacja: 16.04.2022 14:50 Publikacja: 15.04.2022 18:00

Tomasz P. Terlikowski: Watykan i wojna. Zła dyplomacja, błędna etyka

Foto: AFP

Tak było z dwoma, następującymi jedna po drugiej, wypowiedziami sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej. Gdy skandal, jakie wywołała pierwsza z nich, został nieco uspokojony zapewnieniami, że za wszystko odpowiadają dziennikarze, którzy źle przetłumaczyli i zrozumieli głębokie myśli kard. Parolina, on sam udzielił drugiej, jeszcze bardziej skandalicznej wypowiedzi, która już została przetłumaczona odpowiednio. W obu przypadkach mowa była o „uprawnionej obronie", do której Ukraińcy – zgodnie z nauczaniem Kościoła – mają prawo, i o granicach, jakich przekraczać w niej nie należy. I w obu Parolin zawarł tezy kuriozalne.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama