Reklama

Wina Mazurka: Wina poziom najwyższy

Przed modą nie uciekniesz, dopadnie wszędzie. Świat wina nie jest tu wyjątkiem, a jedna z najnowszych mód nazywa się Alto Adige, właściwie można by to rozciągnąć i nazwać modą na wina górskie, to i Trydent się pomieści. Dlaczego niby wina z gór, z chłodniejszego klimatu miałyby być tak dobre? Bo nie dają win ciężkich i gęstych, lecz uczucie świeżości, mineralność oraz kwasowość. Spróbujcie państwo sami.

Publikacja: 08.04.2022 17:00

Wina Mazurka: Wina poziom najwyższy

Foto: materiały prasowe

To właśnie w dolinie Adygi, 400-kilometrowej rzeki wypływającej z Alp, wina robią Franzowie Haasowie. W liczbie mnogiej, bo od ośmiu pokoleń tą wybitną winiarnią rządzi jakiś Franziskus Haas. Ostatnia zmiana generacyjna nastąpiła dwa miesiące temu, kiedy zmarł nieodżałowany Franz Haas VII. To on zasłynął swym ukochanym pinot nero, bo choć Alto Adige to głównie wina białe (pinot bianco, gewürtztraminer, sauvignon blanc), to czerwone (poza pinotem lokalne schiava i lagrein) zyskują coraz większe uznanie. Soczyste, obfite Pinot Nero 2019 (maliny, cynamon, przyprawy) udowadnia, że są ku temu powody. Wino czerwone z gór nie zaskakuje aż tak jak wino deserowe. Tymczasem Moscato Rosa 2020 (180 zł) pokochacie od pierwszego westchnienia. Wtedy bowiem dotrze do państwa oszałamiający, różany bukiet muscatu. Oryginalne, uwodzące, wspaniałe. Jeśli komuś lekarz przepisał słodycze, niech dłużej nie szuka.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama