Reklama
Rozwiń
Reklama

Bogusław Chrabota o historii Portugalii

Ponownie w tym roku Portugalia. Trudno na nią patrzeć inaczej niż jak na uosobienie, oazę stabilności w Europie.

Aktualizacja: 05.08.2016 02:15 Publikacja: 04.08.2016 11:46

Bogusław Chrabota o historii Portugalii

Foto: Fotorzepa

Mówi o tym cała historia tego kraju na krawędzi kontynentu. Cała lokalna architektura, a nawet genetyka mieszkających tu ludzi. Trwałe granice, osadzone w łacińskiej tradycji miasta, integralna architektura i ten wyjątkowy epicki styl niesiony przez stulecia, płachty błękitno-białych azulejos, płytek ceramicznych na murach i ścianach kościołów, opowiadające historię tej ziemi i jej literatury.

Niebywała jest trwałość granic. Nie zmieniły się praktycznie od połowy XIII wieku, kiedy król Alfons III Dzielny wygnał Maurów z terytorium dzisiejszej Portugalii. Rekonkwista zachodnich terenów Półwyspu Iberyjskiego trwała dzięki temu prawie 250 lat krócej niż terenów późniejszego królestwa dynastii kastylijskiej. Zaczęła się już w IX wieku, by wraz z rosnącym w siłę państwem wydzierać od północy muzułmanom kolejne skolonizowane niegdyś przez Rzymian tereny.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Granice wolności słowa w erze algorytmów
Materiał Promocyjny
Kiedy obawy rosną, liczy się realne wsparcie
Plus Minus
„Grupa krwi": Duch ludowej historii Polski
Plus Minus
„Mroczna strona”: Internetowy ściek
Plus Minus
„Football Manager 26”: Zmagania na boisku
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama