Dziadostwo, dziaderstwo, demografia

Podobnie jak przed pięcioma laty tymczasowy ideowy sojusz z młodymi pomógł wynieść do władzy prawicę, tak i antydziaderskie przebudzenie w najbliższych wyborach może pomóc ją od niej odsunąć. Nie znaczy to jednak, że będzie ono miało charakter trwałego związania najmłodszych wyborców z agendą radykalnej lewicy, że trwale wesprze rządy przyszłego anty-PiS ani też że przerodzi się w podmiotową rewolucję pokoleniową.

Aktualizacja: 10.01.2021 06:55 Publikacja: 08.01.2021 00:01

Czy młodzież w swoim ogóle jest tak radykalna, jak ją malują liderki protestów po orzeczeniu Trybuna

Czy młodzież w swoim ogóle jest tak radykalna, jak ją malują liderki protestów po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego? Na zdjęciu wspólny protest środowisk LGBT i feministycznych w Warszawie, 29 października 2020 r.

Foto: Getty Images

Prawo i Sprawiedliwość doszło do władzy, bo przeciwstawiło się dziadostwu liberalnych elit III RP i zyskało tym sympatię również najmłodszych wyborców. W efekcie to właśnie prawicowa partia stała się prekursorem polskiej wersji „OK boomer" – krytykowania w czambuł poprzedników niczym sfrustrowany nastolatek, który dotąd nie był dopuszczany do dorosłych zadań, a musi żyć w takim świecie, jaki urządzili mu starsi. Test z realnego przywództwa sprawił, że partia rządząca wiarygodność w punktowaniu dziadostwa straciła. Tym samym polityczną krytykę dziadostwa zastąpił hejt wobec reprezentujących establishmenty obojga plemion dziadersów. Choć poniekąd celnie punktuje przypadłości starszego pokolenia polskich elit, to na dziś do żadnej politycznej rewolucji młodych nie doprowadzi.

Pozostało 96% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Zanim nadeszło Zmartwychwstanie
Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie