Aktualizacja: 09.06.2017 22:21 Publikacja: 09.06.2017 18:00
Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz
Nie jest studiem, ale różne stacje radiowe przyjeżdżają tam łączyć się ze swoimi słuchaczami na żywo. Nie jest to hospicjum ani dom dziecka, ale jako wolontariusze przychodzą tam pracować aktorzy i dziennikarze. Ministrowie zrzucają w tym miejscu marynarki, zakładają odblaskowe kamizelki i po instruktażu BHP łapią za łopaty i taczki.
Tak właśnie wygląda w ostatnich tygodniach kwatera na tzw. Łączce na warszawskich Powązkach, gdzie ekipa Instytutu Pamięci Narodowej poszukuje szczątków antykomunistycznych bohaterów, zamordowanych w czasach stalinowskich i pochowanych w bezimiennych grobach, tak by zatrzeć o nich wszelką pamięć. „Łączka", na której w tym roku wznowiono prace poszukiwawcze, stała się fenomenem, nie tylko archeologicznym, ale też kulturowym. I internetowym.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas